Kwarantanna trwa w najlepsze, podróżować póki co można tylko palcem po mapie albo… dzięki książkom zabierającym nas w ciekawe miejsca. Dziś mam dla was propozycje dla dzieci, dzięki którym zawędrujecie do dwóch Parków Narodowych – Tatrzańskiego i Pienińskiego.

Wędrując po Tatrzańskim Parku Narodowym mała Polinka pragnie wspinać się na wysokie półki skalne, po których bez problemu fika kozica. Jak się okazuje, mimo radosnego fikania, ma ona jednak pewien problem – otóż ktoś uparcie kopie pod nią dołki. Kolejnym napotkanym przez żubrzą rodzinę zwierzakom – świstakom także ktoś koniecznie chce uprzykrzyć życie na złość niszcząc ich ciężko budowane norki. Wszystkie podejrzenia padają na niedźwiedzia, a niedźwiedź… Cóż, sami poczytajcie, pamiętając przy tym, by nigdy na nikogo nie (po)rzucać pochopnych oskarżeń.
Wśród szczytów Pienińskiego Parku Narodowego rodzina żubrów natrafia na niezwykłą roślinę, której Pomruk (głowa rodziny) koniecznie chciałby spróbować – w porę jednak zostaje mu ten pomysł wybity z głowy. Spacerując dalej Polinka niemalże zdeptałaby wyjątkowe stworzonko, przed czym na szczęście uchroniła je małą ryjówka. Okazuje się, że to małe stworzonko jest absolutnie nadzwyczajne, naprawdę rzadkie i co gorsza, zagrożone wyginięciem. W dodatku żywi się wyłącznie tą jedną rośliną – nic więc dziwnego, że napotkane zwierzęta nie pozwoliły jej zjeść Pomrukowi.
Jak widać – każde z odwiedzanych przez Pompika, Polinkę oraz ich rodziców miejsc charakteryzuje się występowaniem jakiegoś elementu. To może być wyjątkowe zwierzę, którego nie spotkamy nigdzie indziej. To może być rzadka roślina, której próżno szukać w innym miejscu. To może być wreszcie niezwykły element krajobrazu.
Książeczki o Pompiku i jego rodzinie są napisane bardzo prosto i przyjemnie, wiele rzeczy wyjaśniają, dużo pokazują, a przy tym zachęcają dzieci do poznawania wszystkich wyjątkowych miejsc na naszej mapie. I dostrzegania tych wszystkich niesamowitych rzeczy, które oferuje nam Polska. Już sobie wyobrażam jak to będzie cudowne, gdy wszystko to, o czym przeczytaliśmy w książkach, będziemy mogli zobaczyć na własne oczy – to dopiero będzie frajda.
Aż trudno mi uwierzyć, że tak długo zwlekaliśmy z poznaniem tej uroczej żubrzej rodzinki, ale spokojnie – w planach mam sukcesywne uzupełnianie naszej domowej biblioteczki o wszystkie poprzednie części.
Tomasz Samojlik, Żubr Pompik. Wyprawy: 16. Skok kozicy, Warszawa, Media Rodzina 2020
Tomasz Samojlik, Żubr Pompik. Wyprawy: 17. Cenna gąsienica, Warszawa, Media Rodzina 2020