Jak dobrze mieć sąsiada, śpiewały niegdyś Alibabki, zwłaszcza takiego, który swoją muzyką nie będzie zagłuszał nocnej ciszy, ale raczej umilał nam wieczory. Takiego, który podzieli się przygotowanym przez siebie ciastem, a nie śwądem spalenizny ciągnącym się przez całą klatkę. Takiego, którego nie tylko będzie się z uśmiechem witać, ale i z przyjemnością zasiądzie się z nim przy popołudniowej herbatce.

Balonowa 5 właśnie o takich sąsiadach opowiada. Miłych, zgranych, pomocnych, chętnie spotykających się na przyjęciach na wspólnym tarasie. Choć każdy jest zupełnie inny, to jednak doskonale się uzupełniają, bo i każdy co innego wnosi do ich społeczności.
I tak pod numerem drugim mieszkają Małpy, które pieką Piegowatego Orangutana – przepyszne ciasto na wspólne spotkanie. Pod czwórką mamy Kota, który z pasją nagrywa odgłosy ptaków mieszkający w pobliskich drzewach. Czarna Puma spod piątku z uwielbieniem dba o swoje rośliny doniczkowe, a rodzina Pająków spod szóstki gra na skonstruowanych przez siebie instrumentach o wymyślnych nazwach. Jest i śpiący Hipopotam, Sowa, której akurat nie ma w domu, Nietoperz ćwiczący nowe taneczne ruchy i Pies-rzeźbiarz. I oczywiście nasza ukochana kolonia rapujących Żab, która przy każdym czytaniu wywołuje dosłownie piski zachwytu i ogrom śmiechu.
Na Balonowej 5 czeka na was cała zgraja uroczych, wyjątkowych osobliwości, które szybko zyskają sympatię zarówno waszą, jak i waszych dzieci. Koniecznie musicie tam wstąpić!
Mikołaj Pasiński, il. Gosia Herba, Balonowa 5, Warszawa, Wydawnictwo Egmont 2019