Bąbel uwielbiał puzzle odkąd tylko pamiętam. Najpierw z namiętnością układał takie dwu-, trzyelementowe. W kółko, w nieskończoność. Przeszedł etap puzzlowych książeczek. Na układaniu potrafił spędzać naprawdę długie godziny i właściwie do dziś uwielbia je układać. Luśka jest w tym temacie zupełnie inna… Układanki raczej jej nie interesują. Woli puzzle rozwalać niż układać i właściwie trudno ją zmusić do dłuższego posiedzenia przy jednym obrazku. Więc choć Pudełka pełne zabawy zamawiałam z myślą o obojgu moich dzieci, to ostatecznie obydwa zestawy bardziej trafiły w serduszko tego starszego.

Każde z pudełek zawiera cienką książeczkę z wierszykami doskonale nam już znanego Zbigniewa Dmitrocy oraz zestaw dwustronnych puzzli, z których można ułożyć aż 8 różnych obrazków. Każdy wiersz dopasowany jest do osobnego obrazka. W zbiorze z Księżniczkami znajdziemy więc układanki i rymowanki między innymi o Królewnie Śnieżce, Małej Syrence czy Roszponce, w tym z Dinozaurami natomiast na przykład o tyranozaurze, triceratopsie czy brachioraurze.




Układanki, które znajdziemy w Pudełkach pełnych zabawy wcale nie są aż tak proste jak mogłoby się początkowo wydawać. Po pierwsze każdy z puzzli jest dwustronny, po drugie wszystkie wymieszane są razem, więc tak naprawdę cała zabawa zaczyna się już w momencie odpowiedniego ich posortowania. Jasne, z czasem i z coraz większą częstotliwością układania ten poziom trudności trochę się zmniejsza, ale pierwszy raz był dla nas dość czasochłonny.
Pudełko pełne zabawy. Księżniczki, Warszawa, HarperCollins Polska 2022
Pudełko pełne zabawy. Dinozaury, Warszawa, HarperCollins Polska 2022
wpis powstał we współpracy z wydawnictwem HarperKids Polska