Jestem pewna, że ci, którzy już raz odwiedzili stworzone przez Justynę Bednarek Dobre Miastko zechcą wrócić do niego ponownie i zapewniam, że kolejna wizyta będzie równie udana jak pierwsza.

Tym razem również spotykamy dobrze znanych nam z pierwszej części Magdę i Krzysia, a cała akcja książki rozpoczyna się od wizyty w bibliotece, w której pracuje ich tato, jednak tym razem to nie rodzina Wiśniewskich gra pierwsze skrzypce, a Ania i Józek Pyrowie, małżeństwo, które prowadzi lokalny zieleniak, raz do roku zamykając go na dłużej, by odbyć podróże do miejsc, których jeszcze nie mieli okazji poznać. I tak rokrocznie udają się a to do Włoch, a to do Meksyku, a to do Chin, z każdej podróży przywożąc nie tylko wyjątkowe wspomnienia, ale także nietypowe nasiona czy przepisy. W drugiej części Dobrego Miastka na małych czytelników czeka więc niezapomniana wyprawa do królestwa różnokolorowych warzyw, warsztaty z marynowania ognistych meksykańskich dzwonków i… historia ziemniaka.

Tak jak Najlepsze ciasto na świecie, tak i Warzywa z podróży to książka pełna ciepła, które rozgrzeje każde serduszko i swoistego uroku, stworzonego za pomocą przyjaznego miejsca i bohaterów, których nie sposób nie polubić. Całość utrzymana jest w sielskiej atmosferze małych miasteczek, w których wszyscy się znają i chętnie sobie pomagają. Znajdziemy tu też nieco nietypową historię miłosną, która nieomal kończy się katastrofą, a także kilka ciekawostek o warzywach, tych znanych i mniej znanych, które być może zachęcą małych niejadków do spróbowania nielubianej dotąd brukselki czy różnokolorowych papryk.

Justyna Bednarek, Dobre Miastko. Warzywa z podróży, Warszawa, Zielona Sowa 2021