Kicia Kocia to jedna z najbardziej znanych i lubianych bohaterek dziecięcych książek, nie da się ukryć. Były już krótkie opowiastki z tą bohaterką, nie zliczę nawet ile, choć zastanawiam się czasem czy ktoś ma je wszystkie (i czy zdarzają się dni, gdy musi je wszystkie czytać przed snem). Były kartonowe książeczki dla najmłodszych odbiorców, w których poza Kicią Kocią pojawił się jej młodszy brat Nunuś. Były książki z okienkami, kolorowanki, a ostatnio nawet puzzle i film animowany. Ba, my nawet mieliśmy okazję uczestniczyć w spotkaniu z a tą postacią!

Tym razem autorka oddaje w ręce swoich wiernych czytelników książki, które w prosty sposób uczą dzieci rzeczy, z którymi będą miały styczność na co dzień. Kolory mają za zadanie nauczyć dziecko podstawowych barw. Na każdej ze stron są cztery przedmioty, powtarza się też pytanie o to jaki kolor ma każdy z nich. Znajdziemy tu więc zwierzęta, owoce, elementy ubioru czy pojazdy. Rzeczy, które dzieci doskonale znają ze swojego otoczenia, takie jak huśtawka, klocki, parasolka czy bałwanek. Dodatkowo też ubrania Kici Koci i Nunusia są utrzymane w danej kolorystyce. Powtarzające się pytanie sprawia, że dziecko szybko dany kolor zapamiętuje i zaczyna je kojarzyć z rzeczą często bardzo dla danej barwy charakterystyczną. Marchewki są pomarańczowe, banany żółte, traktor czerwony, krzaki zielone, a śliwki fioletowe. W Pojazdach Kicia Kocia staje się poniekąd przewodnikiem swojego młodszego braciszka, pokazując mu środki transportu doskonale znane już nawet najmłodszym dzieciom. Na każdej stronie pojawia się ich krótka charakterystyka i dźwięki, które każde z nich wydaje. Karetka pogotowia robi więc i-o, i-o i jedzie na miejsce wypadku, traktor robi pyr, pyr, pyr i pomaga rolnikom w pracy na polu, ciężarówka robi brum brum i dowozi pod sklep jabłka.

Akademia Kici Koci to książki moim zdaniem przeznaczone dla najmłodszych czytelników, dzieci dwuletnich, a nawet jeszcze mniejszych, takich, dla których ogromną frajdą będzie naśladowanie poszczególnych dźwięków czy odgadywanie kolorów, w których nie do końca jeszcze się odnajdują. Prawda jest jednak taka, że mój prawie-czterolatek także bardzo przyjemnie spędza przy nich czas i nie zliczę ile razy każdą z tych książek wertował już wte i wewte. Czekam jeszcze tylko na moment, aż zasiądzie do nich razem z młodszą siostrą, to dopiero będzie zabawa!

Anita Głowińska, Akademia Kici Koci. Pojazdy, Poznań, Media Rodzina 2020

Anita Głowińska, Akademia Kici Koci. Kolory, Poznań, Media Rodzina 2020