Zaczęły się Targi Książki w Krakowie. Jak wiadomo, targi targami, bardzo się cieszę, że są i do kilku autorów zajść zamierzam, a jakże, ale do Krakowa jadę głownie w jednym celu:
Jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie (czy jest ktoś taki?!), to wszem i wobec ogłaszam, że już w sobotę (26.10) o 16.30 spotykamy się w Smakołykach (klik w link), do których mam nadzieję też trafię (choć przy moich zdolnościach i jakże świetnej orientacji w terenie wszystko jest możliwe ;)).
Do zobaczenia!